Odstraszacz pod maskę na kuny itp

[bolek121]

zajas, wychodzi około 10% odsetek rocznie więc dobra oferta jak na kredyt gotówkowy

niby tak, pytanie ile z tego 25kpln skrobną marży (w sensie ile dostanie na rączkę kolega paweł2, ), no i ile jest zapisów "małym druczkiem"

[gruto]

Odstraszacz pod maskę na kuny itp

Słuchajcie - jutro wyjazd na narty do Włoch - livigno , dzwigam maskę aby sprawdzic olej - a tu kur...a widok - jak by ktoś mi ciorał jakąś brudną rękawicą , szczotką :shock: jakaś kuna łasica , może kot ...........juz mam po wyjeździe bo będę sie przejmował czy franca mi czegoś nie powyciągała lub przegryzła .....ja pierd...... :roll: normalnie mam dość .

No i tu pytanie chłopaki czy macie jakiś odstraszacz , albo co polecacie ....
Właśnie otworzyłem 0,5 smirnova :lol: żeby sie odstresować ..............

[tomasz_n]

Ponoć kostka WC z domestosa , jak również sierść psa i włosy ludzkie działają odstraszająco.

[wow]

zapch kota działa odstraszająco !
pozycz jakiegos i sobie potrzyj w srodku :lol: :szeroki_usmiech

[meesha]

Po kilku takich akcjach kazałem sobie zamontować w komorze silnika coś takiego: http://www.mediasklep.pl/odstraszacz...odowy-12v.html

Jednak nie działa to na koty, które włażą mi od spodu na tył silnika i próbują przepchać się do góry, łamiąc plastikową nakładkę i kołki na których siedzi. No w najlepszym przypadku po prostu ją zrzucają, co skutkuje zwykle głośnym stukaniem od silnika podczas jazdy, wywołując u mnie palpitacje. Ale - na razie nic przewodów nie pogryzło.

[soszek81]

Ja stosuję kostkę WC zapach cytrynowy - na razie cisza (ale to ledwie 2 miesiące...

[Eidos71]

Temat już był poruszany. Najpierw wsadziłem pod maskę najtańszy WC-zapach w kostce (realowski), a potem dorzuciłem jeszcze szczesaną z zaprzyjaźnionego labradora sierść, wsadzoną w damską podkolanówkę/pończochę. Na razie (od jesieni) spokój, ale muszę wymienić tą sierść na świeżą :-)

[czto]

Ja u siebie mam powieszone dwie kostki domestosa i od tego czasu nie znajduje pod maską resztek jedzenia ani śladòw.
Wcześniej była masakra. Mogłem otworzyć fast food, tyle jedzenia znajdowałem pod maską!

[Zorr]

Ja u siebie mam powieszone dwie kostki domestosa i od tego czasu nie znajduje pod maską resztek jedzenia ani śladòw.
Wcześniej była masakra. Mogłem otworzyć fast food, tyle jedzenia znajdowałem pod maską!

dobrze że przychodzą z własnym jedzeniem, u mnie zaczęły się wgryzać w osłonę "gąbczastą" przewodu, widocznie muszę im zostawić jakieś jedzonko.

wracając do tematu, ktoś potrafi wyjaśnić dlaczego zwierzątka nie przepadają za domestosem i podobnymi?

[Eidos71]

Domestos i podobne środki do utrzymania higieny w muszli klozetowej :szeroki_usmiech oparte są (poza substancjami (nie zawsze) zapachowymi) na substancjach żrących opartych o chlorek sodu. Substancje te (mimo, że człowiek nie zawsze to czuje) wydzielają "zapach" silnie drażniący. Zwierzęta mają zmysł powonienia kilkakrotnie bardziej czuły, niż człowiek, więc kilkakrotnie bardziej takie środki podrażniają ich powonienie.

[czesio73]

Potwierdzam WC kostka jest ok. Wybrałem o najbardziej ostrym zapachu i jest spokój.

[Boobass]

Gdzie umieszczacie te kostki?

[Zorr]

Gdzie umieszczacie te kostki?

przyłączam się do pytania... tj macie jakiś patent na zawieszenie tego?

[soszek81]

w długą skarpetę i zawieszone gdzieś gdzie nie narobi problemów - w moim przypadku na rurze dolotowej zaraz za przepływomierzem - sporo miejsca, żadnych pasków i innych wirujących części w pobliżu.

[gruto]

słuchajcie w tej skarpecie obawiam się iż połączenie deszczu lub wody podczas mycia może okazać się tragiczne dla elementów gumowych osprzętu silnika , znalazłem kostkę zapachową do wc która śmierdzi tak niemiłosiernie ze szok ,są to takie okrągłe które kładło sie w szaletach miejskich aby zabić zapach moczu ,i są bardzo bardzo żrące - palce mnie piekły pół dna , bo ją dotykałem , i to o taką chodzi kostkę , a nie którą sie zawiesza w muszli .....po przyjeździe z nart z włoch pstryknę foto dla zainteresowanych

[krzysn]

Odkopię wątek.

Po powrocie znad morza gdzie samochód stał półtora tygodnia okazało się, że mam na silniku legowisko jakiegoś sierściucha, prostokąt 30x10cm osłony maski silnika wygryziony :-( Wygląda na to, że więcej nie zjadło.

Proszę o info, gdzie/jak bezpiecznie zaczepić kostkę do wc, czy taka wisząca do muszli będzie dobra. Nie śmierdzi kiblem w samochodzie ?

Help ! :cry:

Edit: kupiłem odstraszacz kemo, zobaczymy czy działa... Może ktoś wie jak to podłączyć? Przychodzi mi do głowy bezpośrednie podłączenie do akumulatora...

[gruto]

najprościej do aku

[mario]

...mam 2 miesięczną "srebrną strzałę",kostkę z domestosa citro...i k...a przegryzione przewody podciśnienia z EGR ,zaw.E i ODMĘ z filtra powietrza... :evil: ...jak się spostrzegłem...odpalam auto...jadę i świece żarowe zaczynają migać...i totalny brak mocy...otwieram maskę a tu wężyki w kawałkach...więc kostkę to sobie można chyba na "porcelanie" powiesić :diabelski_usmiech

[oolsztyniak]

Masz filmik co robi kuna

http://olsztyn.wm.pl/103357,Kuna-w-akcji-zjadla-przewody-w-nowej-skodzie-auto-nie-dzialalo.html

Powiesiłem kostkę, szukałem również innych sposobów, nawet sierść psa nic nie daje.
Kuna zeżarła mi przewody już dwa razy.

Założyłem osłonę w ASO od spodu silnika, zobaczymy czy coś to da.

[krzysn]

oolsztyniak, a próbowałeś elektroniczny odstraszacz? Założyłem i mam nadzieję że będzie skuteczny...

[gruto]

Dzięki eaglemirek :lol: ....mojemu bratu kuna pogryzła wężyki podciśnienia ...ręce opadają

[eaglemirek]

gruto, 2 posty w górę :!: :!: :!:

[gruto]

używał ktoś to

http://allegro.pl/preparat-odstraszajacy-kuny-250ml-wurth-i3753495634.html

[Zorr]

odkąd mam domestosa i zmieniłem miejsce parkowania (dalej od śmietnika) to nie miałem problemu z podgryzaniem